tak to był najgorszy okres naszego ostatniego czasu cały miesiąc spędziliśmy w szpitalach dwóch i w ciągu tego miesiąca jechał dwa razy karetką.
Pierwszy raz ponieważ badanie usg nie można w naszym szpitali zrobić ponieważ nie ma chirurga dziecięcego a było podejrzenie wyrostka robaczkowego... oczywiście nie potwierdziły się. Druga podróż gdyż po 3 dniach znów wróciliśmy do szpitala ponieważ nie mogłam zbić gorączki a apogeum gorączkowe to 40,7
Oczywiście sylwester w wersji szpitalnej jak i trzech króli mieliśmy po raz pierwszy.
Dwa tygodnie spędziliśmy w szpitalu w łodzi na oddziale reumatologii.
Jedyny plus tego dwutygodniowego pobytu to przeczytanie 4 książek przeze mnie. Na szczęście jest już dobrze. Znaleźli przyczynę takiego stanu zdrowia Arusia.
poniedziałek, 30 grudnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz