W tym roku procesja trzech króli niestety w niepełnym składzie jak już pisałam Aruś w szpitalu. Szymonek przeziębiony też nie przeszedł na szczęście Mateuszek dzielnie nas reprezentował . Zresztą jako ministrant nie miał wyboru.
Jak co roku na koniec zjedliśmy pyszną grochówkę niestety musieliśmy szybko wracać bo trzeba było Pana B zmienić ze szpitala a i Szymonek też podziębiony za długo nie mógł być w domku.
Świąteczna playlista – jak stworzyć idealne zestawienie?
10 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz