/>

piątek, 2 lutego 2018

z cyklu pierwszy raz - na lodowisku

Po powrocie ze Świnoujścia Odwiedziliśmy nasze miastowe lodowisko. Byłam ciekawa jak chłopakom będzie szło, bo na łyżworolkach to niekoniecznie sobie radzili.
Ku mojemu zaskoczeniu Chłopaki odważnie wkroczyli na lód początki były oczywiście przy barierce, wywrotek wiele ale silne i wytrwałe chłopaki nie poddawali się i po każdym upadku dzielnie wstawali i próbowali dalej jeździć.
Nawet Szymonek dzielnie sobie radził z Taty pomocom.
Byliśmy prawie godzinę w tym dniu było bardzo zimno. Choć na lodzie było wręcz gorąco.

Postanowiliśmy jeszcze nie raz odwiedzić to przyjemne miejsce. Pojechaliśmy po tygodniu i ku mojemu zaskoczeniu chłopaki już prawie jeździli poprawnie. Niestety potem zaczeły być coraz wyższe temperatury i inne zajęcia nie pozwalały na te rozrywkę. Ale nic straconego. W końcu mamy ferie myslę że jak pogoda dopisze to pojedziemy jeszcze nie raz.
Nasze Lodowisko jest darmowe jeśli posiadasz własne łyżwy. Natomiast wypożyczenie łyżw na godzinę to wydatek rzędu 7 złoty. Ale uwaga jeśli masz kartę dużej Rodziny spokojnie możesz skorzystać z ulgi.  Szkoda tylko że nie ma tych wspomagaczy do nauki jazdy wtedy Szymonek by miał jeszcze większą frajdę.
Może wybierzemy się do większego miasta by  choć na chwilę pobyć na takim super wypasionym lodowisku.




0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon