Odkąd nie ma z nami Mruczki Mruczek zrobił się domowym kotem zawsze znikał bo na posterunku była Mruczka teraz role przejął Mruczek i pilnuje się swojego terytorium. (Mruczka po potrąceniu niestety się nie wylizała choć nic nie zapowiadało takiej tragedii byłam pewna że się wyliże tęsknimy za nią i pamiętamy.)
Czyż mruczek nie prezentuje się bosko.
Dziś również było cięcie chłopaków tym razem zostawiłam chłopaka dłuższe grzywki mnie się podobają prezentują się dla mnie cudnie. Tak Patrze na nich i nie mogę uwierzyć że oni tacy duzi rosną jak na drożdżach.
Oczywiście chłopaki jako prawdziwi sportowcy trenujący piłek nożną oczekiwali na mecz. Ile było emocji ile radości aż mnie się udzieliła ta atmosfera.
...
0 komentarze:
Prześlij komentarz