W tym roku po procesji trafiliśmy na karuzele. Na pierwszej karuzeli weszłam z Arkiem. Jednak stwierdziłam że sobie świetnie dają chlopaki radę i już z nimi nie ma potrzeby być. Mateuszek bardzo chciał skorzystac z tych karuzel dla większych dzieci niestety ograniczenie było wzrostowe. Na szczescie atrakcje jak smok, parasolki lub karuzela o nazwie apollo śmiało mogli z nich korzystać Jedynie chcieli do domu strachów bym z nimi weszła i na autodrony bo Mateuszek jeszcze nie dosięga do pedału gazu
W domu strachu nie było nic aż tak strasznego prócz ciemności i ruszającej się podłogi i hałasu niestety reakcje widać na zdjęciach
a to jedna z karuzel na której bardzo chciał być Mateuszek niestety jeszcze wzrostowo nie mógł być bo to od 140 cm a Mati ma 120
wysoka zjeżdżalnia i pływające stworki to ulubione pomimo wszystko atrakcje
zjeżdżanie na oponach też są rewelacyjne
Jedyna wszystkiego wada to cena za każdą atrakcje 7-10 zł a przyjemności 3-4 minuty. Karuzele na szczęście nie są codziennie i czasami warto dzieciom dać taką przyjemność szczególnie kiedy to doceniają
niedziela, 5 czerwca 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz