Oczywiście w przedszkolu odbył się bal karnawałowy. Już od samego wejścia było widać że w przedszkolu jest inaczej niż zawsze.
Szymonek od razu chciał być Spider-Manem. Z tym strojem będzie mi się kojarzyła moja wtopa a mianowicie:
poszłam do sklepu i zobaczyłam strój spider mana no pomyślałam nie będę musiałam wypożyczać stroju. Zadowolona wróciłam do domu i z niecierpliwością czekałam aż pokażę go Szymonkowi. Pokazałem mu i niestety nie był zadowolony stwierdził że to nie ten strój. Dziwiłam się no ja to nie ten Kiedy go zobaczył Mateusz uświadomił mnie że to strój supermana a nie spider mama. No tak moja wtopa . jak mogłam tak się pomylić?. No nic trzeba było wypożyczyć.
Znów Arkadiusz w ogóle nie chciał iść na bal bo nie miał pomysłu za co by się przebrać. Poszliśmy do wypożyczalni i udało się znaleźć strój. Arkadiusz został wojskowym. I szczerze na balu zrobił furorę. Bal karnawałowy był udany chłopaki się wybawili. Dodatkową imprezą były urodziny przedszkola. To był bardzo intensywny dzień.
0 komentarze:
Prześlij komentarz