/>

środa, 27 czerwca 2018

Zakończenie Szkoły Mateusza


 Zakończenie szkoły nie klasy, choć do kolejnej klasy Mateusz zdał bez problemu, ba nawet z wyróżnieniem. Więc dlaczego piszę że zakończenie szkoły?

Bo Mateuszek naprawdę zmienia szkołę . Już po pierwszej klasie miałam go przenieść i nie zrobiłam tego szczerze - żałuje... Dałam szanse tej klasie, tej szkole.... Niestety na ostatnim zebraniu z Panią wychowawczynią upewniłam się, że to naprawdę ostatni rok w tej szkole mojego synka.
 Nie ze względu na złe relacje z kolegami bo Mati jest lubiany ( Kiedy Pani oznajmiła że Mateuszek odchodzi koledzy zaczęli buczeć mówić że szkoda że odchodzi. A po zakończeniu jeszcze w klasie jeden chłopiec podszedł do niego i powiedział: że ma nadzieję że będą się odwiedzać i że jest naprawdę świetnym kolegą) lecz ze względu  na to iż klasa jest bardzo słaba.  A I Pani mam wrażenie nie wysilała się (często nie było wu-fu bo dzieci nie grzeczne z tego samego powodu nie było zajęć informatycznych. Muzyka też była dopiero po mojej interwencji. W pierwszej klasie również nie było. Pani wyraźnie unikała nawet w ćwiczeniach twierdząc że to klasa chłopców i oni nie lubią śpiewać.) Jeszcze muszę wspomnieć o ostatnim zebraniu na którym Pani stwierdziła również że nie sprawdza dzieciom błędów ortograficznych bo tu sami dyslektycy i dysortografowie, więc i tak się tego nie nauczą a większość dzieci jest z dysfunkcjami. Po tym tekście zagotowałam się na maksa i to było również gwoździem do zmiany szkoły. Niestety nie było możliwości przeniesienia go do innej klasy gdyż w tej szkole jest jedyna II klasa. Po ostatnim zebraniu Pani kazała mi zostać i stwierdziła: tu zacytuje słowa Pani wychowawczyni:" Proszę się zastanowić nad zmianą szkoły dla Mateusza ponieważ tu jest bardzo słaby poziom a Mateuszek jest bardzo dobry... szkoda go by się zmarnował"
 Tymi słowami upewniła mnie w przekonaniu że moja decyzja w tej sprawie jest słuszna.

Zmiana szkoły to ogromne wydarzenie nie tylko dla dziecka, ale też i dla Rodzica. Poszukiwanie odpowiedniej szkoły nie było łatwe. Byłam w kilku szkołach zebrałam wiele opinii o nauczycielach i mam nadzieję że wybrałam dobrą szkołę a Mateuszek nie trafi "z deszczu pod rynnę"
Rozmawiałam z Panią Dyrektor  nawet zaprowadziła mnie do klasy by pokazać i porozmawiać z wychowawcą. Obie Panie wydawały się być bardzo zaangażowane w dzieci. Widać było że Dzieciaczki z zainteresowaniem słuchają Panią.
Wiem że podjęłam ważna i słuszną decyzję. Choć wiem że szkoła jest dosyć oddalona od naszego miejsca zamieszkania ale jest w naszym mieście druga w rankingu najlepszych szkół.
Mam nadzieję że wszystko się dobrze ułoży  trzeba będzie Mateusza dowozić. Jest możliwość że będzie jeździł rowerem jak będzie starszy. jest też możliwość jeżdżenia autobusem. Więc najpierw trzeba będzie zawozić Arkadiusza i Szymona a potem Mateuszka. Lekcje tam zaczynają się o 8:30 jest też również świetlica i możliwość obiadów. Wszystko zobaczy się co i jak po pierwszym dniu w nowej szkole i po jakichś dwóch tygodniach. Ale póki co mamy wakacje i nie myślimy o tym czasie.
Wierzę że będzie dobrze bo musi być dobrze.











0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon