/>

sobota, 4 grudnia 2004

Czy umiemy wybaczać?


„Jest jedna zasada, która powinna obowiązywać wszystkich,
niezależnie od tego, czy ktoś ma lat 15, czy 50, czy 100.
Żyć tak, żeby nie krzywdzić innych..
Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać.
Ale przynajmniej trzeba się starać.”
Wisława Szymborska
Chciałabym dzisiaj podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami i odczuciami na temat relacji międzyludzkich.
W życiu każdego z nas zdarzają się piękne:) i złe chwile:(.
Najczęściej przeżywamy je w gronie różnych osób a nie w samotności. Gdy jest spokój, zrozumienie, radość to nie ma problemu. Jednak często zdarza się, że popadamy w konflikty z innymi i wtedy zaczynają się „schody”. Obrażamy się na siebie, mówimy czasami niezbyt cenzuralne słowa, ranimy się nawzajem. Jak długo może to trwać…????
Po czasie chcemy zmienić złe relacje z innymi. Wiem, że czasem trudno przyznać się do błędu. Wrogość do drugiej osoby wysysa z nas całą energię. Jednak nie ma uwolnienia od winy bez przeproszenia i przebaczenia. Dlatego należy połknąć swoją dumę i zrobić pierwszy krok do pojednania bo druga strona może tego nie uczynić.
Płacimy nieraz straszną cenę za to, że nie potrafimy przeprosić i jednocześnie przebaczyć drugiej osobie. Przed śmiercią ludzie często szukają pojednania lecz czasami jest już za późno.
Jeżeli będziesz się upierać przy swoim to zostaniesz sam…samotny. 
Wydaje mi się, że chlubą człowieka jest przebaczenie, zapomnienie krzywd jakie go spotykają a jednocześnie umiejętność przepraszania.
Zgorzkniałość i zawziętość zniszczą nasze życie. Więc nie warto pogrążać się i obwiniać innych ale trzeba być odpowiedzialnym za swoje postępowanie.
Wiadomo nikt nie jest idealny – ideałów nie ma, każdy popełnia błędy.
Ja nie potrafię długo się gniewać. Gdy mam coś na sumieniu to staram się jak najszybciej przepraszać , wyjaśniać – nie lubię „cichych dni”. Poza tym uważam, że nie uwolnię się od winy kiedy się do niej nie przyznam. Niektórzy znajomi dziwią mi się czasami, że tak szybko potrafię wybaczyć ale ja już taka jestem.
Po prostu nie jestem mściwa, pamiętliwa bo czy warto być tak zawziętym ???
W moim krótkim 20-letnim życiu wiele razy spotkały mnie przykrości ale wszystkim którzy mnie zranili przebaczyłam i cieszę się z tego. Czuję, iż w moim sercu nie ma złości i podstępu, jest radość i spokój. Nikt nie musi przeze mnie płakać. 
A jak jest z Wami ?
Czy umiecie przebaczać ?

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon