/>

środa, 10 listopada 2004

Bardzo smutny dzień :((((

Dzisiejszy dzień jest dla mnie jednym z najgorszych i najsmutniejszych dni w tym roku. Mój ukochany 90-letni dziadek miał operacje. Dzisiaj zaraz po zajęciach poszłam do szpitala ale już Go nie było na sali. Został przewieziony na blok operacyjny. Siedziałam dość długo na korytarzu i czekałam na wynik operacji ale pielęgniarka powiedziała, że to jeszcze potrwa więc mam przyjść później. Około 16.00 poszłyśmy z Mamą i okazało się, że Dziadek został poddany 2 zabiegom które trwały dwie i pół godziny. Gdy Go ujrzałam serce mi się ścisnęło i po policzkach popłynęły łzy. Bardzo ciężko oddychał, miał bardzo wysokie ciśnienie bo 220 /110, był podłączony do kroplówki.Drugi raz poszłyśmy po 19.00 jednak Dziadek dalej spał i nawet nie wie, że siedziałyśmy z nim:(.
Bardzo się o Niego boję. Mam nadzieję , że wszystko będzie dobrze. Dziadziuś był zawsze silny i wierzę, iż pokona chorobę, da sobie radę. Proszę Was trzymajcie kciuki aby Dziadziuś wyszedł z tego. Gdziekolwiek jestem myślę o Nim, poprzez odwiedzanie w szpitalu wspieram Go duchowo.
Całym sercem jestem z Tobą Dziadziusiu i pamiętaj, że bardzo Ciebie kocham!!!!

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon