Kiedy chłopców przywiozłam z przedszkola i mnie zobaczyli ucieszyli się a jak zobaczyli że w końcu jest w łóżeczku Szymonek radość zagościła na ich buziach. Areczek jako starszy braciszek głaska, przytula całuje braciszka. Mateuszek nie jest taki wylewny zresztą tak samo reagował na Arkadiuszka kiedy był malutki. Ale każde jego zachowanie wobec Szymonka chwale... choć zdarza się że przytrzyma buteleczkę braciszkowi. Aruś również do tego jeszcze Arcio jako starszy brat pomaga w myciu i wycieraniu braciszka do tego jest bardzo delikatny wspaniale jest patrzeć jak z miłością troszczy się o najmłodszego w rodzinie.
podchody |
oswojony |
pomagam w myciu |
Każdy dzień jest cudowny a jeszcze od niedzieli mamy gości moich Rodziców pomagają i wożą chłopaków do przedszkola i na treningi. Pogoda się popsuła a ja jeszcze nie che Szymonka na dworek dawać gdzie co chwila pada i wieje silny wiatr... czekamy na lepszą pogodę by móc iść na spacerek.
4 komentarze:
Jejku jak fajnie o tym czytać, wspaniali bracia :)) Ech też mi się już marzy taki noworodek w domku...
Jaki mały słodziak :D Gratuluję! A bracia cudowni, troskliwi i pomocni. Fajnie jest widzieć dzieci, które z chęcią opiekują się młodszym rodzeństwem i pomagają mamie :)
Ale super, starsi bracia na medal :) Piękny nastał u Was czas.
Ale masz fajnych tych chłopaków :)
Sama duma :)
Prześlij komentarz