Pierwszy trening Matiego

Już połowa sierpnia prawie za nami upały wielkie utrzymują się nadal pogoda nie nastraja do wychodzenia ale są momenty kiedy trzeba jak treningi...już od 4 sierpnia Mateuszek chodzi na początku wydawało mi się że nie będzie dobrze na boisku bo upał skwar pełne słońce... na szczęście pomyliłam się... drzewa kochane drzewa dają cień na boisko wiec i chłodniej jest. Jak to sierpień mało dzieci na pierwszym treningu była aż 4 dzieci... i Mateuszkowi cudnie szło... 

Oczywiście nie mogło zabraknąć Areczka... na szczęście miał swój biegowy rowerek wiec trochę po bieżni pojeździł Raczej nie miał nastroju do fotografowania....

 Termin cesarki wyznaczony 26.08.2015 zgłosić się ze wszystkimi dokumentami do szpitala jestem zapisana. W związku z tym że nie byłoby mnie na urodzinkach Arkadiuszka przenosimy je o tydzień czyli na 23 sierpnia. Mam nadzieję że nic się nie wydarzy przed tym czasem na razie jest wszystko w porządku. Jeszcze jutro tylko badania.