chwila odpoczynku |
kiedy doszliśmy na miejsce Mateuszek myślał że będzie jakiś plac zabaw albo piaskownica więc na początku nie miał ochoty zupełnie na zwiedzanie ogrodu a już tym bardziej na jakiekolwiek zdjęcia.
Mnie najbardziej zaskoczył tekst małej dziewczynki która stwierdziła że to nie ogród bajek bo ona myślała że będzie telewizor i oglądanie bajek.
Żegnamy się z Ogrodem bajek zjadamy kanapki i idziemy do Wodospadu Wilczki.
Wodospad wilczki jest najwyższym i największym wodospadem w masywie śnieżnika. Woda spada z 22 m
Idziemy do wodospadu
Dotarliśmy jest pięknie. widoczek na spadający wodospad Mateuszek nie może oderwać oczków.
W drodze na mostek nie było łatwo kamienne schody nie łatwo przejęć bo krzywe i nie równe. Na mosktu było jeszcze piękniej
Mieliśmy jeszcze zobaczyć tamę Ale chłopaki byli dosyć zmęczeni. W drodze powrotnej pojechaliśmy do kłodzka by zjeść obiadokolacje w macdonaldzie. Chłopaki zasnęli w drodze. W Poniedziałek czeka nas wspinaczka na trzy krzyże a wtorek Góra Trojan.Pani z PTTK która powiedziała że chłopcy sobie powinni poradzić. A widok z wierzy jest piękny i warty zobaczenia. Oczywiście wszystkie wycieczki zapisujemy w książeczkach siedmiomilowe buty.
5 komentarze:
Wspaniale miejsce :) myślę, że każdy rodzic powinien wybrać tam się z dziećmi.
Ale super... kiedys sie tam wybierzemy :) To mi teraz dałaś do myślenia... ;) buziaki
Ale cudnie!
wspaniali, dzielni mali turyści z chłopców:) no i Ty w swoim stanie:) dobrze sobie radzisz w wędrówkach:) buziaki
Ale przypomniałaś mi wspaniałe wakacje :)
Jak miałam jakieś małe naście lat jeździliśmy z rodzicami i ich znajomymi i ich dziećmi w góry. Znajomi mieli polanę między górami, gdzie rozbijaliśmy obozowisko na całe lato.
I co drugi dzień maszerowaliśmy do Międzygórza :D
A Ogród Bajek bardzo mi się wtedy podobał :)
W planach mamy powrót do Międzygórza i Ogrodu Bajek :)
Prześlij komentarz