/>

czwartek, 18 grudnia 2014

Warsztaty choinkowe

Codziennie jeździmy po Mateuszka z Arkadiuszkiem kilka dni temu było inaczej zostaliśmy z Arkiem ponieważ odbywały się warsztaty choinkowe. Praca była owocna zrobiliśmy bombkę i Mateuszek  pomalował choinkę. Resztę dokończyliśmy w domku.  Była super zabawa nie tylko dla Dzieci ale też i Rodziców.

Dzisiaj z Mateuszkiem byliśmy u lekarza wyszliśmy z podejrzeniem przepukliny pachwinowej.  Jutro z rana do poradni chirurgicznej. Dziś nie było miejsca wiec zapisano nas na jutro.














Znowu jestem z tym wszystkim sama jak na złość mąż nawet nie ma czasu zadzwonić z pracy. Pewnie też tam ma niezły sajgon pod koniec roku.... Czasami się czuje jak jakiś Transformers lub wojownik który musi pokonać wszsytkie przeciwności w samotności bez wsparcia męża czasami czuje że jestem samotną mamą wychowującą dwójkę dzieci jest mi czasami tak strasznie ciężko z tym wszystkim. A wiedząc jaki mąż jest muszę wszystko mieć na tip top posprzątane bo jak przyjeżdża to lubi się przyczepić że coś nie jest zrobione. A ja się dwoje i troje a mam wrażenie że jest to w ogóle niedocenione... 
Dzisiaj tego najbardziej potrzebuje

4 komentarze:

Unknown pisze...

Fajny blog, fajne zdjęcia i fajne zajęcia :-)

BONA pisze...

ciekawe, fajne i kreatywne zajęcia mają Twoje dzieci:) a Ty jesteś super mamą - bardzo dbasz nie tylko o zdrowie synków ale i o czas wolny świetnie im organizujesz:)
nie przejmuj się mężem za bardzo skoro wiesz że starasz się być dobrą mama i żoną
UWIERZ W SIEBIE I NIE PODDAWAJ SIĘ !!!!!!!!!!!
mam nadzieję że pierwsza diagnoza:( co do zdrowia Mateuszka nie potwierdzi się
trzymajcie się cieplutko , buziaki dla Was

Bubble butt pisze...

Takie warsztaty to rewelacyjna zabawa :) Fajnie, że w nich uczestniczyliście :)
Bejbe, jesteś świetną mamą! Sama wszystko ogarniasz i powinnaś być z siebie dumna!
I jak było u lekarza? Mam nadzieję, że podejrzenie się nie potwierdziło.
Tulę :*

witoldyna pisze...

Piękne zajęcia i choinka i renifer(?). Jesteś cudowną mamą, a jeśli chodzi o dom to zawsze się coś znajdzie. Ja nie mam jeszcze dzieci a w domu czasami można się np. przewrócić o nieposkładane pranie. Jakby mi mąż cokolwiek pisnął to bym mu awanturę zrobiła ;-) Ale wiadomo - ciężej jak mąż ma pracę poza domem jak Twój - wtedy o awanturę łatwo. Cóż, ze sobą trudno a bez siebie jeszcze gorzej :(

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon