/>

czwartek, 11 września 2014

wielkie pakowanie małych ludzi

Tak chłopaki w końcu dostali własne walizki. Pojechaliśmy na rynek i sami sobie wybrali. Dziś akcja pakowanie. Mateuszek jedzie ze mną do miasta Ł by zacząć tam chodzić do przedszkola by się aklimatyzował. Areczek w tym czasie będzie na miejscu u Dziadków a ja już w niedzielę wrócę z rana. Ale walizka musi być spakowana i już.
 Dziś pogoda nam dopisała więc przed pakowaniem wybraliśmy się na plac zabaw. Ale tym razem postanowiłam wypróbować i zacząć uczyć Areczka na biegowym rowerku. Wyciągnęłam go dziś z piwnicy i stwierdziłam że Rowerek jest taki malutki. Areczek ma już 90 cm wzrostu a Mateuszek 109
































Mateuszek pięknie jeździ na swej hulajnodze














Jak na pierwszy raz całkiem nieźle mu szło. choć bardziej mu odpowiadał kiedy mama go pchała.
dosyć szybko się zniechęcił i mama prawię połowę drogi musiała go nosić. Myślę że trening czyni mistrza i tak jak z pieluszkami...
Będziemy trenować i już niedługo Areczek będzie śmigał jak kiedyś Mateuszek




















Ile fajnych rzeczy można zrobić na deskorolce
































Na placu zabaw Areczek mnie zadziwił tekstem
- Mama idź, tam i pokazał na ławkę na której przez chwilkę usiadłam. Miał swojego kumpla ze żłobka więc był niezadowolony kiedy mama gdzieś tam się kręciła koło niego i przeszkadzała. Więc przycupnęłam na ławce i obserwowałam chłopaków jak się bawią. Mat też się cieszył bo była jego koleżanka z przedszkola Lilianna. Areczek bardzo się rozgadał również dziś mnie zaskoczył kiedy po niego poszłam do żłobka i zobaczył swoją ulubioną rybkę powiedział:
Moja ryba
kocham ryba,
kocham mama
W Żłobku nie ma jak na razie wpadek a dziś pierwszy raz zawołał
- siii mama - i faktycznie zrobił wow dumna jestem z niego bo na placu też go prowadzałam i udawało się robił rety jaka jestem szczęśliwa może nie będzie z tym odpieluszkowaniem tak źle a to za sprawą Pań w żłobku one są po prostu genialne. Naprawdę robią kawał dobrej roboty i rzetelnie pracują takie nauczycielki to skarby.












2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Chłopaki są super!!! :)
ja sobie obiecałam, że małego na rower nie puszczę dopóki nie nauczy się nosić kasku.. na razie cały czas ryczy jak ma go na głowie więc z roweru nici :(

BONA pisze...

fajne chłopaki:) a Ty ekstra, dzielna mamuśka - każdą wolną chwilę poświęcasz ukochanym synkom -brawo!!!

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon