/>

środa, 22 maja 2013

dzień pełen atrakcji

Jeszcze ze starym  kaskiem

Wszystko zaczęło się od pójścia po Mateuszka do żłobka tak jak zaplanowaliśmy pomimo drobnego deszczyku poszliśmy po nowy kask. Podejście trzecia ale naprawdę udane Mati ma nowy kask jego wymarzony ze świecącą lampką z tyłu.  Niestety deszcz zacząl mocniej padać a że w planie mieliśmy prom i pociągi trafiliśmy dodatkowo do cioci Oli naszej fryzjerki.
Po postrzyżynach deszczyk znów się zrobił malutki więc kierunek prom był nadal aktualny.  Patrzeć jak Mati cieszy się z bycia na promie bezcenna.


Nowy kask

początki obcinania


Aruś czeka na brata

Przygląda się ja Ciocia strzyże




droga do promu



radość czekania na prom

już na miejscu





A radość z patrzenia na pociągi jeszcze cudowniejsza.  Niestety powrót był już w strugach deszczu. Więc trafiliśmy do autobusu. I powrót do domku.
Dzień pełen przygód a dziś przychodzi ciocia Asia.









w końcu w domku

Rozmowa z Tatą

9 komentarze:

Kinga pisze...

Chlopcy sa po prostu do schrupania.Nowy kask jest super.A dzien spedziliscie bardzo intensywnie!!!

Zwyczajna mama pisze...

fajowy kask ;) my mamy czerwony z wyścigówą ;)

Rivulet pisze...

Fajnie że ciekawie spędziliście dzień :) Zazdroszczę promu, tak marzy mi się, żeby zobaczyć więcej wody, niż w Wiśle... Za to pociągi mamy pod nosem, bo widać je z okna i Gabryś żadnemu nie przepuści, musi widzieć każdy :D

Bubble butt pisze...

Super dzień :) Dla chłopców pełny wrażeń :)
Cudne chłopaki ;*

Margolkowa Mama pisze...

Dziwić się dzieciom ja sama chętnie zobaczyłabym jak to na promie jest;;p Zazdroszczę Matiego obytego z fryzjerem;))

Home on the Hill pisze...

Dzień pełen przygód po prostu:)) Cudowna jest ta radość dziecięca z najdrobniejszych rzeczy:) Pozdrawiam ciepło.

Nika pisze...

tak sobie czytam Twoje notki i muszę Cie pochwalić za ogrom pracy włożonej w prowadzenie bloga. Dodaje do obserwowanych, żeby móc częściej tu zaglądać :)

Rivulet pisze...

Zapraszam Cię do zabawy, szczegóły u mnie :)

Ela Dodo pisze...

Hej! Dawno mnie nie było, musiał trochę notek do tyłu poczytać :) Super telefon, mam podobny tylko że czarny hehe. Dzieci Ci rosną jak na drożdżach :) eh też bym chciała mieć jeszcze jedno, ale mam zbyt stresującą robotę i mój mąż też i nam się niestety nie udaje :( i niewiadome czy kiedykolwiek się uda buuu. CIEZAROWKA2010

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon