Korzystamy cały czas z zimy jest naprawdę uroczo. W drodze
do lekarza byliśmy w parku pięknie wygląda.
Mateusz szczepienie zniósł niesamowicie dzielnie a i Pani też zrobiła to w sposób profesjonalny nie wiadomo kiedy a już było po szczepieniu. Doktorek stwierdził że należy się lizak i naklejka. W tym czasie Aruś był z Dziadkami.
Mateuszek robi mi się zazdrosny o Arusia martwi mnie jego obojętność wobec niego i brak zainteresowania. Tłumaczyłam to tym że Aruś jest malutki. Kiedy ja trzymam Arusia lub babcia czy Dziadek Mateuszek już nie podejdzie do tej osoby. Nie pozwoli by Aruś dotknął jego już nie mówiąc o zabawkach by mógł je poodtykać. Swoje Aruś może, jego nie. Tłumacze mu że braciszek uczy się w ten sposób poznawać świat. Więc teraz kiedy Arkadiuszek bierze jakąś zabawkę Mateuszka reakcja jest: „Mama zobacz poznaje.”
telesfor |
Ostatnio był taki jakiś niegrzeczny że porostu nie miałam sił na nic. Padałam razem z nim i zasypiałam w jego łóżku chyba nawet szybciej niż Mati.. budziłam się kolo 22 szłam się umyć i najczęściej szłam spać czasami na kompa. A ostatnio załapałam jakiegoś doła że nie daje rady staram się ale Mati czasami mnie tak nie słucha że nie wyrabiam. Prośbom nie daje rady, cierpliwością też nie. Czasami na niego krzyknę wsiadam na niego zbyt dużo gadam a on smutny patrzy na mnie. Musze znów jakoś przystopować. Znów mnie nerwy puszczają… a tak nie powinno być.
Arkadiuszek jest
pogodny choć tez potrafi czasami płakać szczególnie kiedy jest bardzo zmęczony
i chce spać a nie może zasnąć. Do tego Aruś próbuje już klęku podpartego i
nawet mu się to nieźle udaję.
5 komentarze:
Świetne zdjęcia, choć przyznam, że wolałabym Was oglądać w wiosennej scenerii ;) Mati jest bardzo do Ciebie podobny :)
Kochana, a może jakieś takie ziołowe tableteczki na uspokojenie nerwów? Od jakiegoś czasu moja mama bierze Sedatif PC i jest jak do rany przyłóż. Rzadko się wścieka i ogólnie jakoś tak bardziej przystępna jest. Spróbuj. Po co tracić nerwy :)
Zima ale chłopaki się super bawią :) Buziaki :)
u nas dziś śnieżyca...a chłopaki super wyglądają ;)
super zdjęcia, a bratu pewnie niebawem przejdzie niechcec, juz nie ma was tylko dla siebie, to trudna dla niego sytuacja
Też korzystamy z zimy i śniegu jeszcze. Mój starszy też ostatnio nieposłuszny strasznie i czasami nie wytrzymuję i się wydzieram na niego :/ Ale cóż, taki etap pewnie, że staje się coraz bardziej samodzielny. Tylko trudno czasem rozeznać, kiedy go nie ograniczać, a kiedy ochrzanić...
Fajne fotki :)
Prześlij komentarz