tag:blogger.com,1999:blog-192396170305511922.post8412129662840470631..comments2023-06-30T16:39:41.608+02:00Comments on Rodzinka 2+3: pomimoRodzinka 2+3http://www.blogger.com/profile/07660870257389873855noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-192396170305511922.post-41569100031823205752015-08-14T08:02:18.235+02:002015-08-14T08:02:18.235+02:00zawsze martwię się takimi wpisami, mąż nadal cię n...zawsze martwię się takimi wpisami, mąż nadal cię nie szanuje :( wiem ze większość kobiet ma tak samo w małżeństwie, nie szanują nas jakbyśmy na to nie zasługiwały :( a zawsze tyle obiecują... tylko dlaczego my się tak meczymy? kiedy ci faceci zmądrzeją? kobieta potrzebuje na co dzień troski, wparcia. potem facet się dziwi ze jes zdradzany. bo właśnie kobieta ma dość tyranii i poniżania i chce się chociaż na chwile poczuć adorowana, ważna, nie ważne co będzie dalej. Olga, trzymaj się dzielnie, chociaż 3cie dziecko to będzie potrójna walka z codziennością, trudem bycia dobra matka i zona. :/ pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-192396170305511922.post-45975133739923759952015-08-08T18:10:21.814+02:002015-08-08T18:10:21.814+02:00Dziękuję za adres, myślałam o Tobie czy wszystko w...Dziękuję za adres, myślałam o Tobie czy wszystko w porządku bo piszesz rzadziej. Przykro mi, że tyle się u Ciebie dzieje niekoniecznie dobrego :-( Masz pociechę w dzieciach, niedługo będzie już trójka, musisz sama zadbać by wiedzieli jak kochać i szanować swoje przyszłe żony, bo ewidetnie ojciec im dobrego przykładu nie daje :-( Termin się zbliża szybciutko, mam nadzieję, że będzie szybki i dzieciątko na pewno będzie zdrowiutkie :)<br /><br />Ja wczoraj miałam 6 rocznicę ślubu i rozmawiałam o swojej pracy, która do niczego nie prowadzi (na tyle, że myślę o powrocie jeśli nie dostanę się na doktorat w przyszłym roku). Nie znoszę swojej pracy i razem z mężem zdecydowaliśmy, że będę pracowała tylko do końca roku, a potem będę studiowała od stycznia (w moim kierunku chociaż nie mogę się nazywać psychologiem po tych studiach ale mogę mieć prywatną klinikę, mogę prowadzić terapię ale nie diagnozować).Cały czas się martwiłam że mąż pomyśli, że nie chce mi się pracować (chociaż wie jak praca 9 godzin dziennie przed komputerem w niedziele też mnie wykańcza), ale wczoraj mi powiedział, że nawet by to wolał bo sam mógłby pracować więcej i ja bym mogła się zająć domem wtedy. witoldynahttps://www.blogger.com/profile/10116083322008644479noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-192396170305511922.post-22947742966427523212015-08-08T12:15:34.673+02:002015-08-08T12:15:34.673+02:00fajnie że Cię znalazłam bo przez chwile myślałam i...fajnie że Cię znalazłam bo przez chwile myślałam iż zrezygnowałaś z pisania:)<br />smutna notka:( szkoda że do Twojego męża nic nie dociera, jest jak beton, głaz bez serca:(<br />jego to już nic nie zmieni bo nie chce, w nieczułym domu się wychował, nie miał dobrych wzorców<br />trzymaj się, chyba już gorzej w Twoim małżeństwie nie będzie musisz być dzielna dla dzieci, <br />szczęśliwego rozwiązania, pozdrawiam, buziaczkiBONAhttps://www.blogger.com/profile/07847417478182075358noreply@blogger.com