Szkoła żon i pensjonat marzeń - M. Witkiewicz

Kolejna pochłonięta książka uwielbiam takie książki. Ta szczególnie zapadnie w mojej pamieć i będzie wspaniałą pamiątka kiedy w niej znajdzie się autograf autorki. A to nastąpi w październiku. Nie mogę się doczekać kiedy spotkam autorkę w realu... i mam nadzieje poczytać jej jeszcze inne książki.


Szkoła żon to niesamowita książka to książka którą powinna przeczytać każda kobieta w każdym wieku. 4 dziewczyny a raczej kobiety każda inna
Julia kobieta po rozwodzie.  jak sama mówi pozbyła się balastu w postaci męża i jego kochanki
Jadwiga  pięćdziesięciolatka od dawna wie że mąż ją zdradza mimo wszystko jest z nim.
Michalina ta to dopiero aparatka 19 latka kochająca nad życie swojego misia zrobiłaby wszystko dla swojego chłopaka
Marta ta najbardziej przypomina mnie również ma trójkę dzieci i umila sobie czas słodkościami.

 które połączyła szkoła niestety to nie jest taka zwykła szkoła to szkoła która pokazuje kobiecie jaka jest piękna. Szkoła na mazurach w malowniczym miejscu gdzieś w lasach nad jeziorem. Spa 5 gwiazdkowe. sauny, baseny luksusowe apartamenty, masaże kursy makijażu, kurs perfekcyjnej pani domu.

Julia wygrała trzy tygodnie w szkole,
Jadwiga chciała zrobić coś dla siebie bo przecież mąż i tak nie zauważy czegokolwiek pochłonięty swoimi kochankami,
 Michalina wysłana przez chłopaka na doszkolenie się w seksie za to
Marta została namówiona przez ciotkę do pobytu w jej szkole.
Ta książka uświadomiła mi że nie jestem tylko robotem do prania sprzątania gotowania i innych domowych obowiązku w każdej z nas kryje się delikatna kobieta która z życia tez powinna brać coś dla siebie. Życie coraz bardziej nas przerasta wtedy trzeba znaleźć swoje miejsce by poczuć się zpowrotem kobietą.
Ta książka wzmocni każdą kobietę nie tylko tą która czuje się niedoceniona przez męża ale również kobiety które maja partnerów którzy źle traktują swoje "partnerki".
Szkoła żon ma w sobie tyle mądrości tych kobiecych że każda z nas po jej przeczytaniu zamarzy by znaleźć się własnie w takiej szkole. By podbudować siebie by poczuć się kimś wartościowym i wyjątkowym.
Już biorę się za kolejną część tej książki "pensjonat marzeń" czy ona też mnie zaskoczy?
po tygodniu...
Oczywiście że pensjonat marzeń zaskoczył
Marta zaczęła się odchudzać lecz nie miała wsparcia od męża na szczęście koleżanki poznane w szkole żon wspierały ją jak mogły zaczęła pracować w nowym obiekcie Szkoły żon który miał się  otworzyć na Kaszubach,  Dzięki Marcie poznajemy nową dziewczynę Agnieszkę która pracuje jako instruktorka fitness i chce bardzo pomóc Marcie a równocześnie ją strasznie dołuje... jaka jest tego przyczyna wszystko zostaje wyjaśnione.
 Jadwiga przestała pić.. no dobrze ograniczyła bardzo zrozumiała że ma z tym problem poznała mężczyznę i... resztę musicie sami przeczytać. Julka zakochana w swoim partnerze i małym groszeczku który kiełkował w jej łonie
Michalina choć w szczęśliwym związku potrzebuje samotności...
Jeśli jesteście ciekawi dalszych losów bohaterek obu książek naprawdę polecam przeczytać.  Na pewno jeszcze nie raz do nich wrócę szczególnie gdy będę miała kryzys kobiecości...