Późnym popołudniem wybraliśmy się na plażę z Dziadkiem i chłopakami
W sumie dzięki Dziadkowi synkowie pomoczyli się w morzu zabawa była przednia jedynie co żałowałam że nie wzięliśmy kąpielówek i ręczników. W sumie to nie było potrzebne bobo pogoda w końcu była typowa na plaże i chłopaki szybko wyschli. uwielbiam takie beztroskie dni z moimi ukochanymi synkami są wspaniali. A Dziadek jest super ekstra.
Dzień w klasztorze zmienia perspektywę
15 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz