zajmuje półtora tysiąca metrów kw.
Oczywiście chłopaki znów mieli możliwość obejrzenia ryb ciekawych okazów jak i zobaczyli jak Pan karmi żółwie wodne.(nawet mogli je pogłaskać)
Do największej atrakcji należą skamieniałe szczątki dinozaura z dobrze zachowanymi jajami tych gadów.
Był tam również największy znaleziony w Niemczech wielki ametyst ważący 5 ton
a dalej weszliśmy do cudownej groty wyklejonej 5000 kawałków ametystów dla mnie ta grota była niesamowita... i mogłabym tam siedzieć w nieskończoność. czułam ta energię i cudowny klimat tego miejsca.
niestety moje gapiostwo i brak aparatu to nic najgorsze było to że nawet komórka mi padła jak pech to pech a mąż nie zabrał swojej wrr... to był pechowy dzień gdzie wszystko szło nie tak jak trzeba... nawet pogoda była podła padało i było zimno....Chłopakom bardzo się podobało mrowisko tylko jakoś mrówek nie mogliśmy dojrzeć... a zdjęć też brak...
W muzeum było jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy jak skamieliny ślimaków, muszli, były też bursztyny a w nich zatopione owady które można było oglądać pod lupą...
Na zewnątrz był też ogród z azjatyckimi rzeźbami, kołem wodnym i oczkiem niestety deszcz całą wycieczkę popsuł... więc pewnie za rok tam jeszcze raz pojedziemy...zauważyłam że chłopaki lubią różne rzeczy dotykać poznawać już w zupełnie inny sposób nie pasywny ale aktywny.... Jedyny minus tego wszystkiego to brak napisów po polsku jednak Świnoujście ma wręcz wszędzie napisy w trzech językach a czasami nawet w 4 (polski niemiecki angielski i czasami szwedzki). myślę że to iż bym mogła przeczytać dzieciom co jest w poszczególnych gablotach byłoby znacznie ciekawsze niż patrzenie i się domyślanie co to może być...
4 komentarze:
kolejna ciekawa wyprawa rodzinna:)widzę,że nadajesz się na przewodnika po okolicy Świnoujścia, swoimi notkami tworzysz mini informator o tym co fajnego można zobaczyć w tym regionie:) gratuluję pomysłu na aktywne spędzanie wolnego czasu:) tak trzymaj!!!
Mega wyprawa, zgadzam dię z Boną, mogłabys spokojnie prowadzić jakiegoś typu informator, co, gdzie, kiedy, wynajdujesz takie atrakcje za przysłowiowe grosze, że stałaś się już specjalistką jak spędzić rodzinnie wolny czas.
Robisz fantastyczną robotę. Za każdym razem kiedy czytam Twoją relację szczękę zbieram z podłogi, tak fajnie wszystko opisujesz
A w Niemczech atrakcje są niesamowite, może to niepopularne co napiszę ale ja kocham ten kraj, kulturę , język (posługuję się nim biegle), zazdroszczę mieszkańcom Świnoujścia, że mają tam tak blisko, ponieważ jestem z drugiego końca Polski.
Pozdrawiam Monika
Im dłużej czytam Wasze sprawozdania z atrakcji w Świnoujściu, tym bardziej chcę odwiedzić to miasto.
bardzo ciekawe miejsca,idealne dla rodziny;)
https://sweetcruel.wordpress.com/
Prześlij komentarz