/>

środa, 14 września 2016

Muzeum Ryboóstwa

Muzeum w Świnoujściu To było chyba jedyne miejsce gdzie karta dużej Rodziny nie była preferowana...





duży aparat zapomniany zdjęcia tylko komórką do tego komórka padła w połowie zwiedzania to się nazywa pech...
Po raz kolejny Szymonek z nami nie był za to miał lepsze zajęcia spacerek z Dziadziusiem. Muzeum zaczęliśmy zwiedzać od ulubionego miejsca chłopaków czyli oceanarium a raczej jego miniaturę. Chłopaki byli zachwyceni. Również pobadała im się wystawa ze fauną Bałtyku choć nie tylko... były i ukochane pingwiny jak i różne gatunki ryb nawet kości wieloryba. chłopaki byli zaciekawieni informacjami które były wypisane na tabliczkach pytań tysiące.

były jeszcze muszle duże i małe koralowce rozgwiazdy i inne. drugie iętro już nie było tak atrakcyjne bo były żaglówki statki sieci różne narzędziaa już poddasze totalnie przeszliśmy szybko bo tam stare stroje zeszyty i inne przybory szkolne, różne stroje












a to największa ryba i najstarsza w tym akwarium jest jakieś 15 lat to było wow

4 komentarze:

BONA pisze...

super fotorelacja z kolejnej wycieczki wczasowej:)
wspaniałe wspomnienia mają chłopcy z pobytu u dziadków:)
prawdę mówiąc to Twoja zasługa że potrafiłaś zorganizować czas dla swoich synków no a przy okazji Ty zwiedziłaś ciekawe miejsca,
gratuluję pomysłów na aktywne spędzanie czasu
buziaki dla Was, pozdrawiam

Karolina90 pisze...

Coś mi się wydaje, że z chłopców zostaną badacze oceanu

Rivulet pisze...

Świetne miejsce :) Też uwielbiam z dzieciakami chodzić po muzeach :)

Anonimowy pisze...

Nie dziwię się, że chłopcom podobało się w tym muzeum. Rybki takie piękne, kolorowe - sama z zachwytem oglądam zdjęcia, a co dopiero patrzeć "na żywo":) Pozdrawiam:)

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon