co to był za mecz co to były za emocje wow...
Mateuszek pierwszy trafił bramkę potem inni chłopcy też zaczęli strzelać... Aruś choć najmniejszy w drużynie też pięknie bronił bramki i udało się obronić brawo moje chłopaki jesteście super Jestem z Was taka dumna !
Książki świętują i super!
1 dzień temu
2 komentarze:
Mistrzunie. Jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat zobaczymy ich w kadrze narodowej podczas rozgrywek typu Euro :)
Rosnie kadra na skalę światową;-)
Prześlij komentarz