Kto powiedział że marzenia się nie spełniają. Spełniają i to nawet po 25 latach.... Pamiętam jak dziś kiedy byłam mała zawsze mamy pytałam "kiedy pojedziemy do wujka kalola bo on ma fotel bujany" uwielbiała go sprawiało mi dużo frajdy bujanie się na nim.
Oj tak to były cudowne urodziny. Uwielbiam mój fotel szczególnie czytać książki w nim niestety często nie mam przyjemności siedzenia szczególnie w weekendy kiedy chłopaki są w domu okupują go nawet we dwóch. Mnie niestety zostaje kanapa. ale patrze ile chłopaki mają z niego radochy tak niewiele trzeba...
Szkoda że ja w dzieciństwie nie miałam go za to teraz jest i nawet sama go złożyłam taka zdolniacha ze mnie.
1 komentarze:
Super prezent! :D Też bym się pobujała ;))
Prześlij komentarz