/>

piątek, 29 maja 2015

Nikt nie chciał słuchać - Isobel Kerr Alex Kerr

Wzruszająca opowieść o rodzeństwie które nie miało łatwego życia. Ojciec ich był tyranem samotnikiem... znęcał się fizycznie nad ich Mamą i nad nimi. Jednak któregoś razu Ojciec posuwa się do najokropniejszego czynu... Zabicia żony czyli mamy Isabel i Alexa. Dzieci trafiają do swoich rodziców chrzestnych niestety Nie na długo. Opieka społeczna umieszcza ich w rodzinie zastępczej... niestety dzieci nie trafiły dobrze Nocne pijaństwo rodziców zastępczych i brak opieki wymuszania by dzieci zwierzały się... nieszanowanie Mamy rodzeństwa..aż w końcu Dzieci nie wytrzymują i postanawiają uciec.. Niestety policja ich odnajduje i znów muszą wrócić do tej okrutnej rodziny... Po pobiciu Isabel i Aleksa przez rodzinkę tyranów w końcu trafiają do domu dziecka. Znajdują tam wsparcie.
" Czymś przerażającym było przekonanie się, jak niewiele trzeba, by życie młodego człowieka osunęło się w chaos"
 Niestety wszyscy się dziwią że Isabel chce podjąć studia... Oczywiście nikt nie wierzy że jej się to uda i powątpiewają w jej zdolności bo przecież z domu dziecka jeszcze się nikt nie wykształcił.. Jednak Isabel udaje się zdać na studia i je ukończyć... choć miała inne aspiracje koniec końców zaczęła pracować w domu dziecka gdzie mogła pomóc innym dzieciom by też mogły iść na studia oczywiście te które chciały. Podobna sytuacja była z bratem lecz Isabel pomogła bratu w wypełnieniu odpowiednich kwestionariuszy i Brat też zaczął studia... Książka bardzo wzruszająca w swej tragiczności ma jednak pozytywne zakończenie.
Coś czuję że ten rok będzie obfitował w książki. Wieczory dają dużą szansę na ich czytanie. Cieszę się bo książki to moja pasja.
a kolejna którą czytam nie z klubu to "ocal mnie od złego" po przeczytaniu na pewno pojawi się recenzja.

5 komentarze:

Asia Szarańska pisze...

Trudno mi się czyta takie książki, bardzo je przeżywam.

Unknown pisze...

Książka dla mnie. Dziękuję:)

BONA pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
BONA pisze...

"Książki - to okno na świat, to promień słońca, który rozświeca ciemne noce,
to najlepszy doradca we wszystkich sprawach" Stanisław Lem

ja też lubię lekturę psychologiczną chociaż tematyka trudna i bardzo wzruszająca

"Dom bez książki jest jak plaża bez słońca" J. Marti
ale Twój dom to piękna plaża w słoneczny dzień:)

Unknown pisze...

Dom bez książek to jak dom bez okien :) fajna książka, lubię takie z życia wzięte

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon