/>

sobota, 26 czerwca 2004

Pracowity czerwiec


Dawno mnie tu nie było, ale jak sam tytuł notki głosi czerwiec to bardzo pracowity miesiąc – myślę że nie tylko dla mnie.
W pierwszych dniach czerwca miałam sporo nauki – opłacało się jednak troszkę pouczyć bo dzięki temu jestem 3 w swojej grupie, a co za tym idzie na IIroku studium.
W połowie czerwca zaplanowałam malowanie swojego pokoju na fajny, żółty, intensywny kolor. Plan zrealizowałam w ciągu dwóch dni: ściany żółte, kaloryfer odświeżony, podłoga wypastowana, dywan wytrzepany jednym słowem błysk w pokoju.
Zaliczyłyśmy z Mamą film pt. „ Nigdy w życiu” – jest świetny, polecam kto nie był. Na mnie wywarł on niesamowite wrażenie, wyszłam z kina „naładowana” energią i radością do życia.
Byłam również w Szczecinie na zakupach. Po przyjeździe zastałam miłą niespodziankę w domu a mianowicie czekała na mnie wygrana w RMF FM wieża. Radość była niesamowita bo jest to wieża z odtwarzaczem DVD. Na drugi dzień obejrzałam fajną komedię „ O czym marzą faceci?”
25.06 Zespół Szkół Medycznych zaprosił Studium na swoje zakończenie roku. Poszłam z dziewczynami z mojego roku, ale było nas niewiele. Zakończenie jak każde zakończenie. Przypomniały mi się moje zakończenia roku w szkole średniej: przemówienia, wręczanie nagród, krótkie występy artystyczne. Każdy z was na pewno wie jak to wygląda (dłużyzny, czasami nuda, standard) ale najważniejsze, że wreszcie nadeszły upragnione WAKACJE.
Mnie zapowiadają się bardzo ciekawie. Już jutro jadę z moim Ukochanym na wycieczkę do Szczecina, a od 16 do 29.07 jedziemy razem na wczasy do Karpacza – na pewno będzie super.
Życzę Wam wszystkim udanego wypoczynku pełnego miłych wrażeń.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon