Przychodzi w życiu każdego człowieka taki moment w którym trzeba się z kimś lub z czymś rozstać.
Właśnie wczoraj pożegnałam się z chórem i jego dyrygentką. Były
Właśnie wczoraj pożegnałam się z chórem i jego dyrygentką. Były
, , .
Będę mile wspominać ten epizod w moim życiu. Wspaniałe 2 lata pełne radości, sukcesów ( przypomnę, że w 2003 roku chór nasz był najlepszy w Polsce w kategorii chórów a cappella dzieci i młodzieży ).To było jedno z moich marzeń które się zrealizowało – śpiewanie w dobrym chórze.Wiadomo, że w każdym zespole ludzi pracujących wspólnie na sukcesy następuje rotacja; przychodzą młodzi a odchodzą starsi. Takie jest życie.
Teraz wolny czas poświęcę na inną pasję którą realizuję od dawna a mianowicie częściej będę chodziła na aerobik.
0 komentarze:
Prześlij komentarz