CZY POTRAFIMY MÓWIĆ „NIE” ????

Psychologia interesowała mnie od dawna i bardzo się ucieszyłam, że będę miała zajęcia z tego przedmiotu.
Dzisiaj chcę się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami na temat asertywności. Często spotykamy się z ludźmi którzy boją się sprzeciwić w swoim otoczeniu i otwarcie powiedzieć NIE, zawalczyć o swoje. Brakuje im odwagi aby powiedzieć co myślą na dany temat lub po prostu nie chcą zrobić przykrości drugiej osobie. W efekcie zgadzają się by inni ich krzywdzili.
Należy zastanowić się jak długo można ulegać i dawać się wykorzystywać?
Wydaje mi się ,że nie jest egoizmem gdy w takich przypadkach będziemy zachowywać się asertywnie czyli stanowczo. Trzeba szczerze wyrażać swoje opinie, potrzeby i uczucia oczywiście spokojnie bez atakowania innych oraz nie bać się prosić o pomoc. Człowiek asertywny odnosi się do rozmówcy w sposób bezpośredni ale nie obraża go. Jednocześnie nie zgadza się by inni lekceważyli jego prawa. A oto kilka rad dla osób które boją się mówić: „nie”:
1.nie rezygnujcie z tego co sprawia wam radość, pozwala się rozwijać i czuć się szczęśliwymi chociaż znajomym się to nie podoba,
2.nie wykonujcie ślepo poleceń innych skoro macie swój punkt widzenia,
3.nauczcie się odmawiać – trzeba być zdecydowanym i konsekwentnym w swoim uporze / prawo do nie wyrażania zgody /,
4.reagujcie zdecydowanie gdy ktoś łamie Wasze prawa,
5.Wasze asertywne zachowania w kontaktach z przyjaciółmi są sygnałem, że chcecie być traktowani równorzędnie i z szacunkiem.
Nie musicie zgadzać się na wszystko tylko dlatego, że inni tak chcą.. Walczcie o siebie i brońcie swoich praw!!!!!!
Ale uwaga!!!!! Jeżeli byliście do tej pory ulegli a teraz wdrażacie w życie w/w rady to trzeba się przygotować na małe zamieszanie w relacjach z otoczeniem. Czasami może dojść nawet do zerwania kontaktów z osobami które oczekują , że zawsze będziecie ulegli i podporządkowani.
Asertywne zachowanie może ale nie musi zrazić do Was tych, którzy pozwalali sobie na wiele, nie licząc się kompletnie z Waszym zdaniem.
Czy potraficie się zmienić? Zależy od Was samych!!! Mnie się udało i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czekam na opinie……