Połowa wakacji prawie za nami. Mój Ukochany wyjechał z Rodzicami na dwa tygodnie a ja wyjeżdżam jutro z chórem na warsztaty muzyczne do (zjedziemy się do domów 2 sierpnia ) Kiedyś pisałam o swoim chórze, że to zespół najlepszy w Polsce. Dzięki temu Niemcy chcą współpracować z nami. Jest to wielki zaszczyt i radość, że ktoś docenia naszą i Pani dyrygent pracę. Będzie to wyjazd krótki bo tylko na 5 dni, ale na pewno pracowity co nie znaczy, że nie będzie czasu na płynące nie tylko ze śpiewania przyjemności ( nie ma mowy o nudzie.) Bardzo się cieszę, że jadę ale najgorsze będzie dla mnie to iż nie będę miała kontaktu z Rodzinką i Ukochanym. Chociaż On jest daleko i bardzo tęsknię to mamy codzienny kontakt i sms-owy. Kiedy pojadę do Niemiec ten kontakt się urwie i to będzie najgorsze ( dobrze, że to tylko 5 dni). Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę i mimo tęsknoty będę miło wypoczywać i dobrze pracować nad swoim głosem.
Kiedy wrócę napisze Wam co ciekawego w tych dniach się wydarzyło. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę miłego spędzania wolnego czasu jaki nam pozostał. Niestety to co piękne szybko się kończy więc cieszmy się i dobrze wykorzystajmy dni które jeszcze pozostały. Do zobaczenia niebawem. ^_^
Jakie konferencje dla blogerów?
15 godzin temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz