/>

piątek, 13 czerwca 2003

Pracowite wakacje!!


4 czerwca otrzymałam świadectwo dojrzałości. Następny etap edukacji ( 5 lat ) za trzy miesiące – papiery już złożone, jeszcze tylko pozostała rozmowa kwalifikacyjna . Moim marzeniem jest zostać w przyszłości mgr fizjoterapii. 
Zaczęły się wakacje ale niestety nie trwały one długo ze względu na kurs prawa jazdy. We wtorek Tatko zaproponował żebyśmy poszli dowiedzieć się od kiedy mogę rozpocząć kurs. Instruktor był bardzo miły a na pytanie kiedy mogę zacząć odpowiedział: „ Od zaraz” Takiej odpowiedzi nie spodziewałam się. Serce zaczęło mi mocniej bić, nie wiem dlaczego, może ze strachu ? Nie zgodziłam się na udział w kursie w tym dniu ponieważ miałam już inne plany. Mój Ukochany wyjeżdżał wieczorem do Olsztyna aby dostarczyć dokumenty na uczelnie (prawo) do której się dostał bez egzaminów jako olimpijczyk. Odprowadziłam Go na dworzec. Kiedy pociąg zaczął ruszać i zobaczyłam… „jak znika za zakrętem białych szyn, nie próbowałam go zatrzymać… ” (H. Poświatowska)zrobiło mi się tak jakoś smutno… Pomimo, iż wiedziałam, że jedzie na krótko (bo na dwa dni) to świadomość dużej odległości sprawiła, że w oku zakręciła się łza … Poczułam ogromną tęsknotę za moim UKOCHANYM.
W środę rozpoczęłam kurs prawka. Instruktor jest bardzo sympatyczny, cierpliwy, bardzo dobrze tłumaczy. Chociaż nie mam luzu to jednak cieszę się, że zaczęłam go robić teraz. Jak dobrze pójdzie to pod koniec lipca będę mogła już sama prowadzić auto

Mam nadzieję, że sobie poradzę nie tylko w teorii ale i w praktyce. Poza tym zaplanowałam sobie ukończenie jeszcze innych kursów które w życiu mogą mi się przydać: kurs wychowawców kolonijnych i minimum sanitarne. Myślę, że do końca lipca uda mi się zrealizować moje plany szkoleniowe a w sierpniu rozpoczną się dla mnie prawdziwe wakacje!!!!!!!

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon