/>

wtorek, 26 listopada 2002

Szanuj bliźniego jak siebie samego!!!


Na świecie brakuje nam tolerancji oraz szacunku do drugiego człowieka. Własna postawa, styl życia i charakter „mówią głośniej” niż słowa które wypowiadamy. W dzisiejszym świecie nie liczy się to, co mamy w środku, czyli uczucia, tylko to, jak się ubieramy,
 czy jakiej muzyki słuchamy.
 Najczęściej chcemy się podporządkować, upodobnić do jakiejś grupy społecznej zapominając o tym, że każdy człowiek jest inny, ma swój styl życia(bycia). Czasami boimy się wypowiadać własne zdanie, gdyż wydaje nam się, że będzie wyśmiane przez grupę do której należymy. Grupy narkomanów, złodziei to inny świat, nazywany patologią społeczną, świat od którego się bardzo często odwracamy lub patrzymy z pogardą uważając się za kogoś lepszego. Czuwa nad nimi tylko jedna osoba-Bóg, niestety oni o tym nie wiedzą. Każdy człowiek potrzebuje poczucia akceptacji, miłości i bezpieczeństwa oraz tolerancji innych wobec siebie. Podstaw tolerancji wobec otoczenia uczymy się w domu. Np. mówienie dorosłych do dzieci o cyganach w stylu: „jak będziesz niegrzeczny, to zabiorą cię cyganie” jest nauką dla młodego, aby być nietolerancyjnym w stosunku do tej grupy społecznej, bo to ktoś zły. Wydaje mi się, że jeżeli człowiek potrafi być tolerancyjny wobec innych, to sam się dowartościowuje.
Nietolerancję spotykamy w dzisiejszych czasach na każdym kroku (i jest jej coraz więcej),np. niewłaściwe zachowania w stosunku do osób chorych na AIDS , bezdomnych, do ludzi innych wyznań itp. Można mnożyć tu tysiące przykładów ale najważniejsze pytanie brzmi: DLACZEGO? Dlaczego jesteśmy nietolerancyjni w stosunku do tych osób??? Odpowiedzi są różne: strach, że możemy się zarazić jakąś chorobą, on wygląda inaczej niż ja, jego poglądy są inne aniżeli moje, słucha innej muzyki, inaczej się ubiera itp. …..Jest wiele powodów, a gdy im się bardziej przyjrzymy to okaże się, że są często błahe i śmieszne. Moim zdaniem zbyt często oceniamy ludzi na „pierwszy rzut oka”. Może gdybyśmy przestali patrzeć na wygląd zewnętrzny człowieka, a zaczęli oceniać jego wnętrze-osobowość byłoby zupełnie inaczej. Każdy z nas od początku swojego życia „wyruszył” po tolerancję, miłość, ciepło, uznanie, akceptację wśród innych ludzi. Zdarza się jednak, że zamiast tego spotykamy coś przeciwnego i z tego powodu nasze osobowości doznają „urazu”. Czasami odczuwamy to czego inni nie czują. Często zachowujemy się jak osoby niewrażliwe nietolerancyjne. Zostaliśmy tak bardzo zranieni, że zamiast stać się wrażliwsi w stosunku do innych staramy się ukryć swoje uczucia, przez co stajemy się „szorstcy” dla innych i trudni we współżyciu. Szczególnie w wieku dorastania i młodzieńczych buntów człowiek chce być uznanym , akceptowanym w gronie koleżeńskim. Czasami robimy coś, czego nigdy byśmy nie wykonali (palimy papierosy,

pijemy alkohol,
 bierzemy narkotyki) ,poddajemy się presji grupy, aby nas zaakceptowała, byśmy mogli przynależeć do niej. Rodzice i pozostałe osoby dorosłe w tym okresie schodzą na drugi plan. Autorytetem dla młodego człowieka jest jego grupa rówieśnicza. Jednakże powinniśmy bez względu na wszystko szanować się, tolerować takimi jakimi jesteśmy, gdyż bez tego świat zginie!!!!
Moim zdaniem każdy obywatel niezależnie czy jest chory na Aids, czy jest bezdomny, pijak, narkoman, ma prawo oczekiwać pomocy. Szkoda, że na świecie niestety panuje znieczulica. Moim marzeniem jest doczekać czasów kiedy ludzie będą sobie nawzajem pomagać, okazywać szacunek, miłość, zainteresowanie na co dzień, bezinteresownie, a nie tylko od czasu do czasu .(np. Orkiestra Owsiaka)
Uważam, że przez brak tolerancji powstają konflikty i wojny.
 Powinniśmy wszyscy bez względu na wiek i na płeć SZANOWAĆ SIĘ i być dla siebie TOLERANCYJNI.

A jakie Ty masz zdanie na ten temat???

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Rodzinka 2+3 Published @ 2014 by Ipietoon